run-log

run-log.com

środa, 1 kwietnia 2015

Aktywność w ciągu miesiąca - podsumowanie marca





Nigdy nie robiłam podsumowań swoich aktywności – nie czułam takiej potrzeby. Wkurzałoby mnie otwierane za każdym razem laptopa i zapisywanie w dzienniczku co i jak długo robiłam. Ostatnio szperałam w szufladzie i natrafiłam na dzienniczek treningowy z pakietu startowego półmaratonu Samsunga. Trochę zrobiło mi się go szkoda, że tak leżał nieużywany. Stwierdziłam, że to dobra okazja, żeby rzeczywiście sprawdzić ile czasu poświęcam aktywności fizycznej. I zaczęłam wszystko zapisywać od początku marca – po staroświecku, za pomocą długopisu ;)

  



Marzec przedstawia się następująco: 

  • 13 treningów biegowych (ponad 157 przebiegniętych kilometrów)  
  • 10 treningów siłowych (ostatnio głównie skupiam się na treningu funkcjonalnym) 
  • 7 treningów interwałowych (głównie tabata, ale też interwały na bieżni)

Okazało się, że stanowi to ponad 26 godzin treningu  - ponad dobę w ciągu miesiąca jestem aktywna fizycznie.  Myślę, że marzec wypadł trochę gorzej w porównaniu z lutym, gdyż wypadło mi parę zajęć, które prowadzę w klubie - wcześniej zdarzało się, że np. miałam 3 treningi w ciągu dnia. Teraz miałam odrobinę luzu ;)

Plany na kwiecień? Oczywiście 8. Poznań Półmaraton! :D Jestem ciekawa, jak moja forma przedstawi się na dystansie 21 km. W kwietniu będę mogła również jeszcze bardziej szczegółowo monitorować treningi z moim nowym nabytkiem, czyli Polarem M400 :D



Od kiedy go mam, na treningach nie rozstaję się z pulsometrem. 

Korzystając z okazji, że jest to ostatni post przed Wielkanocą chciałabym życzyć Wam wesołych i spokojnych  Świąt oraz smacznego jajka :) Delektujcie się świątecznymi potrawami i czasem spędzonym z bliskimi :)


 


6 komentarzy:

  1. Moja forma gdzieś polazła i jej nie widać. Chyba jej w ogóle nie ma :D Pulsometr zacny - czekam na recenzję ;)
    Smacznego jajka i do zobaczenia za 10 dni! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba nie jest aż tak źle ;) Na półmaratonie wszystko się okaże :)

      Usuń
  2. A ja z kolei bardzo lubię podsumowania miesiąca, bo to taki jakby krok do przodu pozwalający ruszyć dalej :) Trzymam kciuki za Twój półmaraton, na pewno dasz czadu patrząc na Twoje obecne wyniki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnych świąt i powodzenia na półmaratonie!

    OdpowiedzUsuń
  4. śwetny blog, super się go czyta :) i tak w ogóle zapraszam do mnie : http://silownia-swiatynia.blogspot.com POZDRAWIAM :)

    OdpowiedzUsuń