W jednym z ostatnich postów
wspominałam, że wybieram się na bezpłatne badanie EKG. Taka możliwość była dla
wszystkich uczestników półmaratonu, którzy wnieśli opłatę i otrzymali
numer startowy. Z umówieniem wizyty nie było najmniejszego problemu i na badanie wybrałam się w tym tygodniu. Przebiegło ono bardzo sprawnie i - co najważniejsze - wykazało, że mogę biegać dalej ;)
Badanie EKG ma na celu wykrycie
ewentualnych nieprawidłowości w częstotliwości i w rytmie pracy serca. Jest
bezbolesne i trwa dosłownie chwilę. Zostałam poproszona o położenie się na kozetce, a do moich rąk i
stóp przymocowywane zostały elektrody, a kolejne 6 do klatki piersiowej. W trakcie badania musiałam leżeć bez ruchu. Ani się obejrzałam, a już było po wszystkim.
Po zakończeniu tej części badania
z wydrukiem EKG udałam się do gabinetu lekarskiego, gdzie pan doktor miał stwierdzić, czy
wszystko jest z nim w porządku. Lekarz na szczęście powiedział, że jest prawidłowy, oraz wspomniał o tym, że
w przypadku osób uprawiających sport bradykardia (o której pisałam TU) jest
stanem normalnym a nie patologicznym (badanie wykazało praktycznie taką samą spoczynkową częstotliwość pracy serca, jaką sobie kiedyś wyliczyłam - 49 uderzeń na minutę). Choć patrząc na interpretację badania na wydruku
z EKG można się nieźle wystraszyć.
Lekarz wypytał mnie jeszcze o
ewentualne choroby w mojej rodzinie. Spytał się także o mój staż biegowy, o to
czym mam na koncie jakieś starty w zawodach oraz o czasy jakie w nich
uzyskuję. Zostałam zapytana także o tygodniowy kilometraż oraz o tempo w
jakim chciałabym przebiec półmaraton. Na koniec pan doktor zmierzył mi jeszcze
ciśnienie i osłuchał serce. Zalecił także w przyszłości wykonać echo serca jako
badanie uzupełniające.
Warto sprawdzić co jakiś czas, czy z naszym sercem wszystko jest w porządku. Takie badanie jest wskazane zwłaszcza wtedy, gdy odczuwamy jakiś dyskomfort w klatce piersiowej lub w naszej rodzinie występują choroby serca. U mnie właśnie jest taka sytuacja, co stanowi dla mnie czynnik ryzyka wystąpienia nieprawidłowości. Warto podejść do biegania z sercem - nie tylko w przenośni.
Bardzo dobrze, że zrobiłaś takie badanie - lepiej wiedzieć wcześniej co nam tam gra w sercu niż potem mieć przykrą niespodziankę.
OdpowiedzUsuńOprócz badania serca warto też zrobić ogólne badanie krwi, które też pomaga ocenić ogólny stan zdrowia :)
Powoli też się przymierzam do tego. Ostatnio badałam krew rok temu, więc myślę, że niedługo trzeba będzie takie badanie ponowić.
OdpowiedzUsuńJa też muszę się przebadać w tym temacie ;), Na studiach miałam problemy z rytmiczną pracą serca, sport mi pomógł ale generalnie nie sprawdziłam jak to teraz wygląda... ;) muszę się umówić na wizytę :).
OdpowiedzUsuńNic mi nie mów, własnie chyba wezmę się za bieganie bo mam siedzący tryb pracy a po niej wogóle nie ćwicze- i własnei mnie serce troche kołacze i pobolewa ostatnio - chyba też od nerwow bo sie nei moge rozładować na cwiczeniach więc myśle zacznę ćwiczyć - czytałem na wasz-dziennik że to pomaga na serce i nei ma takich problemóqw zdrowotnych z tym :/
OdpowiedzUsuńJeżeli masz jakieś problemy z serduchem, to radziłabym najpierw skonsultować się z lekarzem
Usuń